7 stycznia, piatek, godz. 19.00, Massolit, ul. Felicjanek 4, Kraków
— -
O KSIĄŻCE
Jestem przekonany, że ta książka pomoże każdemu czytelnikowi zastanowić się nad tym, co by było, gdyby mu zabroniono być sobą.
Wiktor Osiatyński
Konarzewska i Pacewicz opowiadają o tym, na jak wiele niezwykłych sposobów można realizować swoje człowieczeństwo. I o tym, jak niszczymy tę różnorodność ulegając mitowi jednoznaczności.
Jacek Kochanowski
Książka odkrywa inne przestrzenie tożsamości, języka, kultury, zabawy, stylu. Dobrze się to czyta i dobrze o tym czytać.
Magdalena Środa
Każdy ma takie same prawo do wolności, miłości i seksu, bez względu na to, jaki typ seksualność wyraża i z jakiego powodu. Dozgonnie wierny monogamiczny gej, zmieniająca co noc partnerki lesbijka, osoba zaangażowana w relacje BDSM, fantazyjnie ubrany trans, osoby hetero w domach poligamicznych, biseksualistka, która kocha raz dziewczynę, raz chłopca – to wszystko obywatele tego świata i tego kraju.
Dwadzieścia lat po demokratycznym przełomie wciąż odmawia im się równouprawnienia. Odmienne zwyczaje, style życia i miłosne wzorce spychane są do podziemia – albo do getta „prywatności”. Leczyć ich – mówią ekstremiści. Rób to w domu, po kryjomu – mówią konserwatyści mieniący się liberałami. Marcie Konarzewskiej i Piotrowi Pacewiczowi opowiadają, jak tęsknią, cierpią, pragną i nienawidzą. Co daje rozkosz, a co boli. Każda z rozmów opowiada inną prawdę o miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz